sobota, 14 stycznia 2012

Zima

Wszędzie czysto, wszędzie biało, dużo śniegu napadało.
Dzisiaj post w zasadzie o niczym, pracuję pilnie nad drzewkiem SALowyn  Sylwi, ale efekty pokarzę dopiero w poniedziałek. Cały czas zastanawiam się nad jajem z SALu Wielkanocnego wiem,  że chciałabym go wykorzystać do zrobienia obrusu na Wielkanoc, ale nie wiem na czym go wyhaftować i jakiego koloru powinno być jajko :( , dlatego go jeszcze nie zaczęłam. Pokaże Wam zdjęcie które zrobiłam wczoraj na działce u mojej mamy:
śliczne ciemierniki :), i kto uwierzy że to 13.01.2012. Zdjęcie ciemne bo robione po 17tej, a dzisiaj śpią pod śniegową pierzynką. Wczoraj za oknem miałam taki widok:
a teraz jest tak:

Nic więcej nie widać oprócz padającego gęsto śniegu. Jutro planujemy spacer do lasu będzie bajecznie, biorę aparat zrobię parę zdjęć to się podzielę pięknościami :). Teraz zapraszam wszystkich tu zaglądających na biszkopt z jabłkami i polewą czekoladową, pachnącą zimową herbatkę i pyszne winogronowe wino produkcji mojego męża. Dziękuję, że tu zaglądacie i zostawiacie po sobie ślad w komentarzach :).
Pozdrawiam, trzymajcie się ciepło.

1 komentarz:

  1. AAAAA:))))
    Ja też na obrus dlatego tak szybko zaczęłam wyszywanie.Pewnie zrobię połączenie xxx z patchworkiem,ale jeszcze rozmyślam jak.
    Pozdrawiam.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń