wtorek, 10 grudnia 2013

Moje mini zoo

:)
To, że mam jamnika to wiecie.
Nazywa się Bazyl i jak przystało na tą rasę jest rudą zarazą :D


Drugim domownikiem jest Fedzio roczny szczurek, którego adoptowaliśmy.


 A teraz mamy jeszcze jednego szczurka. To jest Dyzio dwumiesięczny szczurek rasy dumbo.


I w ten oto sposób mamy swoje własne zoo, jeśli doliczymy do tego jeszcze sikorki stale stołujące się na balkonie to jest nas całkiem sporo :)
Na froncie robótkowym powstaje na ostatnią chwilę kolejna poduszka z Fizzy Monkiem.
Pozdrawiam zimowo.

wtorek, 3 grudnia 2013

Nie bij mnie - Kochaj mnie

:)
Wczoraj może ktoś z Nas spotkał na ulicy w dziwnym miejscu pluszowego misia.
W pierwszej chwili miś wygląda jak by zgubiło go dziecko, ale nie, miś ma na na szyi przywieszkę z napisem NIE BIJ MNIE -KOCHAJ MNIE  a na odwrocie adres mailowy http://historiamisia.pl/  warto zerknąć.

Całą akcję rozkręcił Jurek Owsiak i WOŚP, misie pojawiły się w różnych miastach Polski a  więcej dowiecie się tu http://www.wosp.org.pl/historia_misia
Moje misie też wzięły udział w akcji i mam nadzieję, że trafiły z przesłaniem.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :D

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Chlebek żytni z dodatkiem dyni

:)
Na zewnątrz szaro już nie jesiennie a jeszcze nie zimowo, dlatego upiekłam radosny chlebek z dynią :

Zapraszam na śniadanko :)

niedziela, 1 grudnia 2013

I po szkoleniu Pokojowego Patrolu :(

Hej,
Wróciłam, zmęczona ale szczęśliwa, bogatsza o nową wiedzie i doświadczenia.
Pokonałam swój wiek i strach, nauczyłam się pracy z młodymi ludźmi i ufania im, a przede wszystkim nauczyłam się jak ratować ludzkie życie.
Do Szadowa Młyn przyjechała nas grupa 40 osób z różnych stron Polski w 96% młodych i od razu zostaliśmy rzuceni na głęboką wodę. W ciągu 2 dni intensywnego szkolenia musieliśmy się nauczyć współpracy i zaufania, pierwszej pomocy i resuscytacji krążeniowo-oddechowej czyli CPR oraz obsługi imprez masowych.Szkolenie zwieńczone było egzaminem praktyczny oparty na pozoracji.
Było ciężko czasami łzy cisnęły się do oczu ale udało się :).
Zapytacie czy było warto ?
TAK z całą pewnością i polecam wszystkim, którzy chcą poznać siebie i nauczyć się czegoś ciekawego w nietuzinkowy sposób.
Teraz przede mną wyjazd na Woodstock tam nastąpi sprawdzenie moich umiejętności.
A jeśli ktoś z was ma ochotę zobaczyć jak tam było zapraszam do oglądnięcia relacji:
http://owsiaknet.pl/video/80278000
 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za słowa otuchy przed wyjazdem.