czwartek, 26 lipca 2012

Żeglujemy

Cześć,
To jeszcze nie urlop ale odpocząć trochę trzeba. Żeglarstwo to jest to co po hafcie lubię najbardziej.
Miałam długą przerwę w uprawianiu tego sportu, ale w tym roku szczęśliwie wróciłam do swojej pasji.
Jak to mawiają to jest to co "tygryski lubią najbardziej"
Zobaczcie:









Jak widać rodzinka w komplecie i chyba bawi się dobrze:), żeglując po "morzu Żywieckim".
Dziękuję za wszystkie wspaniałe komentarze pod poprzednim postem :) jesteście dla mnie bardzo hojni a to motywuje mocno do dalszej pracy.
Pozdrawiam wszystkich wakacyjnie i słonecznie. Ahoj:)

5 komentarzy:

  1. Miruś...ale mnie zaskoczyłaś :)
    wow...
    :)
    "Morze żywieckie" coś usycha ostatnio?
    Pozdrawiam ciepło!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudnie, uwielbiam wode :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry. Ojeju jak miło, ale ja bym się bał bo ja to się jednak trochę boję wody jak jej jest tak dużo.
    Dobrego dnia i miłego odpoczynku, Kuba.

    OdpowiedzUsuń
  4. zazdroszcze , mnie na żagle pewnie nikt nie zabierze.

    OdpowiedzUsuń